Informacje

Informacje 2014-09-03

Japońskie przysmaki w centrum Szczecina

Od kilku tygodni w Szczecinie działa pierwsze japońskie delicafe – Senzan. Jego właściciele zajmują się jednak przede wszystkim dystrybucją azjatyckich produktów oraz produkcją oryginalnych przysmaków: sosów yakiniku i kimczi.

Hironori Kaneko i Agnieszka Olszewska-Kaneko /fot.: łp / Hironori Kaneko i Agnieszka Olszewska-Kaneko /fot.: łp /

Senzan to firma prowadzona przez polsko-japońskie małżeństwo. Pani Agnieszka Olszewska-Kaneko, szczecinianka, swojego męża – Hironori Kaneko, poznała podczas jednej ze swoich licznych podróży. Mimo wielkiej odległości i różnic kulturowych postanowili jednak spędzić ze sobą resztę życia. Para mieszkała przez wiele lat w Japonii i Stanach Zjednoczonych. W kraju kwitnącej wiśni pan Hironori prowadzi kilkanaście restauracji yakiniku – w których menu opiera się na jednym głównym składniku – sosie o tej samej nazwie. Klienci zasiadają przy wyposażonych w ruszty stołach i samodzielnie grillują zamarynowane w sosie yakiniku mięso, ryby, warzywa, itp.

Jako że główną rolę odgrywa tu sos, ważne żeby był odpowiedniej jakości. Dlatego właściciele restauracji produkują go sami, w zakładzie produkcyjnym w Czechach. Stamtąd trafia on nie tylko do rodzinnych lokali, ale przede wszystkim do restauracji i sklepów na terenie Europy. Oprócz autorskich sosów, państwo Kaneko dystrybuują na zachód również inne produkty japońskie i azjatyckie – głównie spożywcze, ale także między innymi artykuły gospodarstwa domowego.

Do Szczecina na dłużej sprowadziły państwa Kaneko sprawy rodzinne. Uznali to za dobrą okazję, aby poszerzyć swoją działalność w tej okolicy. – Na pewno jest tu duża luka, jeśli chodzi o asortyment i artykuły azjatyckie i japońskie – mówi Agnieszka Olszewska. – Stwierdziliśmy, że możemy ją zapełnić, a jednocześnie stworzyć swego rodzaju wizytówkę naszej firmy. Delicafe są bardzo popularne w Japonii. To miejsce w którym można zjeść szybki, tradycyjny posiłek, najczęściej sushi albo bento, oczywiście serwowane również u nas. Oprócz tego mamy bogaty dział „delikatesowy”, w którym można kupić oryginalne, japońskie i azjatyckie produkty: sosy, herbaty, przyprawy, ryż, glony, tofu i wiele innych.

W szczecińskim sklepie przy ulicy Kaszubskiej nie mogło też zabraknąć firmowych produktów właścicieli: sosów yakiniku oraz tradycyjnego kimczi – fermentowanej kapusty. Jest ona przygotowywana, podobnie jak wszystkie potrawy sprzedawane w Senzan, w kuchni centralnej w Dąbiu. Stamtąd trafia przede wszystkim do restauracji i sklepów azjatyckich w Niemczech. Jednak jak zapewnia pani Agnieszka, również w Szczecinie nie brakuje smakoszy japońskiej kuchni.

- Wiele osób przychodzi do nas po konkretne produkty i widać, że doskonale wie, co z nimi zrobić – mówi właścicielka Senzan. – Niektórzy zaglądają z ciekawości, poszukują nowych smaków. Wszystkim chętnie doradzimy. Na naszej stronie i profilu na portalu społecznościowym prezentujemy też oryginalne przepisy japońskie z użyciem produktów dostępnych w naszym sklepie.

Senzan prowadzi też oczywiście sprzedaż internetową. W najbliższej przyszłości polsko-japońska firma planuje ekspansję na kolejne kraje europejskie, wprowadzenie nowych produktów własnych oraz przeniesienie do Polski zakładu produkcyjnego yakiniku.

ŁP


 

Tematy: Szczecin (597) | handel (54) | gastronomia (17) | Senzan (1) |
aktualizowano: 2014-09-09 18:03
Wszystkich rekordów:

Społeczność