Informacje

Informacje 2011-07-11

Ciągle walczymy z konkurencją

Rozmowa z Anną Marczak, dyrektor hotelu Amber Baltic w Międzyzdrojach o tym, jak przez dwadzieścia lat działalności utrzymać się na rynku, czym przyciągnąć klientów i jakie zmiany czekają hotel w najbliższej przyszłości.
Anna Marczak /fot. MAB/ Anna Marczak /fot. MAB/

Szczecinbiznes.pl: Amber Baltic świętuje swoje dwudziestolecie. Jak to jest kierować hotelem z taką tradycją?

Anna Marczak: To bardzo duże wyznawanie. Auber Baltic to obiekt, który trzyma się na rynku od 20 lat, ale oczywiście cały czas musimy walczyć z dużą konkurencją na rynku. Szczególnie, ze dookoła powstaje bardzo dużo nowych, pięknych hoteli i centrów konferencyjnych. W tym drugim segmencie szczególnie Kołobrzeg jest dla nas obecnie największą konkurencją. Dlatego cały czas stawiamy na najwyższy poziom serwisu, na najlepszą obsługę i niepowtarzalny klimat. Dzięki temu goście nas kochają i przyjeżdżają tu już od 20 lat. Zdarza się, że niektórzy nas na jakiś czas zostawiają, ale potem często wracają, co jest bardzo sympatyczne. Najwspanialsze jest jednak to, że tak dużo gości jest z nami nieprzerwanie od początku działalności.

Jak w tym czasie zmieniał się rynek?

Ruch w hotelu jest oczywiście bardzo podzielony, ze względu na sezony. W wakacje przyjmujemy przede wszystkim gości indywidualnych, zarówno z Polski jak i z zagranicy. Ci zagraniczni dominowali w pierwszych latach naszej działalności, gdyż prawdopodobnie wtedy jeszcze, dla wielu Polaków nasze ceny były zaporowe. Obecnie goście z Niemiec przeważają w niższym sezonie. Chętnie tez przyjeżdżają do nas na święta. Z czasem w hotelu zaczęły pojawiać się tzw. „młode wilki” i bogatsze towarzystwo z Polski. Obecnie w sezonie wakacyjnym przeważają Polacy, z całego niemal kraju.
Jeśli chodzi o sezon konferencyjny, to są to przede wszystkim miesiące: maj, czerwiec, wrzesień i październik. Często są to stałe imprezy, które goszczą u nas od kilkunastu lat, jak np. zjazdy ciepłowników, psychiatrów czy informatyków.

Ile osób gościliście przez te dwie dekady?

Szacujemy, że było to prawie półtora miliona osób. To imponujący wynik.

A jak zaczyna się ten sezon?

Z naszego punktu widzenia, zapowiada się on dużo lepszy niż poprzedni. Porównywalnie – liczba gości na pewno idzie w górę. Być może ma na to wpływ niespokojna sytuacja w miejscach, gdzie dotychczas Polacy chętnie jeździli na wakacje, jak Tunezja czy Egipt. Oczywiście czas na podsumowania i wnioski przyjdzie po zakończeniu sezonu.
 
Jakie były początki hotelu Amber Baltic?

Z tego co wiem, to sama inwestycja została rozpoczęta jeszcze na zlecenie Orbisu. Jednak coś w tych planach nie wyszło i wtedy całość została przejęta przez obecnego właściciela - Warimpex, a następnie przekazana operatorowi - Vienna International Hotelmanagement.

Firma posiada również inne hotele w Polsce?

Tak, od wielu lat dział bardzo prężnie ma polskim rynku. Obecnie jest właścicielem sześciu hoteli w całej Polsce: Andel’s i Chopin w Krakowie, Andel’s w Łodzi, Angelo w Katowicach, Jan III Sobieski w Warszawie, i oczywiście Amber. Działa też bardzo prężnie na rynku rosyjskim.

Jakie macie plany na najbliższą przyszłość?

Jest plan rozbudowy hotelu. Powstanie centrum SPA, powiększona zostanie część apartamentów i strefa konferencyjna. Wcześniejsze inwestycje przyhamowały nieco ten projekt, ale teraz nadszedł dobry czas na taką inwestycję. 

A co z plotkami o planach sprzedaży hotelu?

Takie plotki słyszę średnio co pięć lat. Ja w każdym razie nic o tym nie wiem. Biorąc jednak pod uwagę plany rozbudowy hotelu, byłoby to dość nielogiczne.

Czego życzyć hotelowi Amber Baltic na następne 20 lat?

Gości i pogody. Chociaż Bałtyk w niepogodę jest również piękny.

 

Rozmawiał MAB 
 

Tematy: Szczecin (597) | turystyka (56) | hotel (39) | Międzyzdroje (6) | Amber Baltic (4) |
aktualizowano: 2011-07-26 12:19
Wszystkich rekordów:

Społeczność